Ogród zimowy w zgodzie z naturą – cz. 1

Wielu z was szuka odpowiedzi na pytanie jak zaaranżować swój ogród zimowy. W związku z tym, że, jak powszechnie wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, proponujemy wam inne rozwiązanie. Niezwykle istotnym czynnikiem wpływającym na aranżację ogrodu zimowego jest strona świata, na którą on wychodzi. Oto zatem krótki przegląd warunków, jakie stwarza architektura i rozplanowanie miejsca.

Ogród zimowy wychodzący na południe

Budowa ogrodu zimowego od strony południowej to gwarancja dużego nasłonecznienia. Dlaczego? Dlatego, że jest to strona świata, która ma najwięcej słońca w roku. Jeśli zapewnimy w takim pomieszczeniu roślinom zimą temperaturę powyżej 20 stopni Celcjusza z powodzeniem możemy zaplanować hodowlę egzotycznych kwiatów. Jakich? Ta przestrzeń to idealne miejsce dla:

  • bambusów,
  • figowców,
  • fatsji japońskich,
  • herbaty chińskiej,
  • anturiów,
  • skrzydłokwiatów,
  • guzmanii.

Ogrody zimowe wyglądają gustownie, gdy właściciele zdecydują się na konkretny styl. Dobierają elementy wystroju i roślinność inspirując się na przykład danym regionem. Pomieszczenia w stylu japońskim, śródziemnomorskim czy tropikalnym zadowolą nawet najbardziej wymagających estetów!

Ogród zimowy z północnej części domu

Północna strona świata ma to do siebie, że jest najmniej doświetlona. Można nawet rzec, że ogród w tej części domu będzie zaciemniony. Jeśli chodzi o uprawę roślin, poleca się w tej części ustawienie tych, które albo potrzebują bardzo mało słońca, albo wręcz preferują cień. A do takich należy:

  • monstera,
  • sansewieria,
  • zamiokulkas,
  • bluszcz,
  • peperomia.

Wiele z tych roślin to wysokie kwiaty. Daje to możliwość skomponowania prawdziwie zielonego pokoju.

To podstawowe różnice między aranżacją przeszklonej przestrzeni ulokowanej na południu i na północy. W kolejnym wpisie porozmawiamy o wadach i zaletach budowy ogrodu zimowego od strony wschodniej i zachodniej w kontekście wystroju i doboru roślinności. Do przeczytania.